W 2023 r. wzrósł limit dotyczący odliczenia składki zdrowotnej. Dotyczy on podatników, którzy wybrali podatek liniowy, jako formę rozliczenia PIT. Już nie 8.700 zł, a 10.200 zł mogą oni zaliczać do kosztów uzyskania przychodów albo odliczyć od dochodu. Z czego wynikają te kwoty i jaką realną korzyść przyniesie to podatnikom?
Limit odliczenia składki zdrowotnej – podstawa prawna
Sama kwota limitu odliczenia została ustalona przez Ministerstwo Finansów w Obwieszczeniu Ministra Finansów z dnia 12 grudnia 2022 r. w sprawie wysokości kwoty składki na ubezpieczenie zdrowotne zaliczanej do kosztów uzyskania przychodów lub odliczanej od dochodu, w roku 2023.
Natomiast podstawę prawną dla odliczenia składki zdrowotnej stanowi art. 30c ust. 2 Ustawy o PIT, zgodnie z którym:
Podstawą obliczenia podatku, o której mowa w ust. 1, jest dochód ustalony zgodnie z art. (…). Dochód ten podatnicy mogą pomniejszyć o:
1) (…);
2) składki na ubezpieczenie zdrowotne zapłacone w roku podatkowym na podstawie ustawy z dnia 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych:
a) z tytułu pozarolniczej działalności gospodarczej opodatkowanej zgodnie z ust. 1,
b) (…)
– przy czym łączna wysokość tych składek zaliczonych do kosztów uzyskania przychodów lub odliczonych od dochodu nie może przekroczyć w roku podatkowym 10 200 zł;
Limit odliczenia składki zdrowotnej – jaka jest realna korzyść?
W kontekście aktualnej (po-„Nowo-Ładowej”) sytuacji zmianę należy traktować pozytywnie. Jednakże, musimy pamiętać o tym, że z tego przepisu skorzystają tylko te osoby, które faktycznie zapłacą ponad 8.700 zł składki zdrowotnej w 2023 r. Zatem nie będzie to każdy podatnik, który wybrał „liniówkę”.
Warto zwrócić uwagę na to, iż samą kwotę zapłaconej składki zdrowotnej możemy albo (i) zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów, albo (ii) odliczyć od dochodu. Wybierając (i) rozwiązanie pomniejszamy zarówno zobowiązanie na PIT, jak i z tytułu składki zdrowotnej (tj. 19% + 4,9% = 23,9%). Natomiast wybierając (ii) rozwiązanie zyskujemy tylko na PIT (tj. 19%).
Wyższy limit odliczenia składki zdrowotnej – przykład
Przyjmijmy, że podatnik zapłaci w 2023 r. kwotę 10.200 zł tytułem składki zdrowotnej i (I) zaliczy tę kwotę „do kosztów”. Ponieważ limit rośnie o 1.500 zł, to przybliżony zysk takiego podatnika wyniesie ok. 360 zł w skali roku. Wynika to z faktu, iż 1.500 zł x 23,9% = ok. 360 zł. Jest to maksymalny zysk – z uwagi na limit więcej już nie będzie mógł „odliczyć”.
W wypadku, gdy ten sam podatnik (II) odliczy składkę od dochodu, zyska tylko 285 zł w skali roku (1500 zł x 19%).
Podwyższenie limitu jest dobrą wiadomością! Natomiast dla podatnika, który w roku zapłaci ok. 10 tys. zł tytułem składki zdrowotnej na ZUS, nie będzie to zmiana wyraźnie odczuwalna.
Oczywiście sama możliwość odliczenia to jedna z części składowych, jaką należy wziąć pod uwagę przy wyborze formy opodatkowania. Nie zapominajmy o tym!
W czym możemy pomóc?
Naszych klientów wspieramy poprzez wnikliwą analizę ich sytuacji i przygotowanie stosownych obliczeń. W ramach konsultacji przeprowadzamy analizę struktury przychodów i kosztów pod kątem wyboru optymalnej formy opodatkowania, możliwości rozliczenia się wspólnie z małżonkiem czy zastosowania konkretnych ulg w PIT/ZUS.
Do tego celu niezbędny nam jest szczegółowy opis sytuacji oraz szacowane przychody i koszty. Na liczbach pokazujemy możliwości klienta, dzięki czemu może wybrać on optymalną formę opodatkowania!
Poradę zawsze kończy indywidualna rozmowa – podczas indywidualnej konsultacji wyjaśniamy wątpliwości i dyskutujemy na temat ograniczenia ryzyk podatkowych.
Jeżeli masz pytania dotyczące wyboru odpowiedniej formy opodatkowania, zapraszamy na www.outsourced.pl.
